fbpx

Jak naturalnie wesprzeć swojego psa (lub kota) po zabiegu/operacji?

Holistycznie o zdrowiu psaPorady

Nasza Maksiczka przeszła ostatnio zabieg na przepuklinę pachwinową, po której pomału wraca do siebie 🙂
Ponieważ moją pasją i pracą jest szerzenie terapii naturalnych wśród opiekunów zwierząt, z tego powodu postanowiłam podzielić się dziś z Wami pierwszymi wskazówkami, które sama obecnie u Maksi stosuję, by wesprzeć regenerację jej organizmu, a także odbudowę sił po zabiegu. Śmiało zastosujcie je i Wy u swoich zwierząt 🙂
PS Poniższe rady są w pełni bezpieczne, pod warunkiem, że słuchacie swojego psa (lub kota). W szczególności w przypadku stosowania aromaterapii należy tylko i wyłącznie polegać na OFEROWANIU olejku, a nie narzucaniu go swojemu zwierzęciu czy ugłaskiwaniu w sierść!

👉
AKUPRESURA
Na grafice przedstawiam Wam 3 punkty, które warto delikatnie uciskać, by wesprzeć Nerki, które wg medycyny chińskiej są głównym źródłem energii życiowej i pewnego rodzaju „bateryjką”, która wspiera wszelkie procesy w organizmie naszym i zwierząt. Pierwsze dwa znajdują się po obu stronach zaraz przy ścięgnie Achillesa, natomiast trzeci – za ostatnim żebrem, po obu stronach kręgosłupa. Każdy punkt uciskajcie 20-60 sekund (te na łapce możecie uciskać jednocześnie).

👉
OLEJKI
Olejek z owoców jałowca oraz z cytryny to jedyne dwa z wielu, które warto zaoferować zwierzęciu i pozwolić mu w ten sposób na zdecydowanie, czy z takiego aromatu zechce skorzystać w procesie samoleczenia. Jako opiekun jedynie oferujesz olejek, a pies (lub kot) samodzielnie decyduje o długości sesji inhalacji oraz odległości od buteleczki.

👉
ESENCJE DR BACHA
Dla Maksi wybrałam opisane na grafice esencje kwiatowe drą Bacha, które połączyłam w buteleczce z ciemnego szkła, oferując jej od wczoraj po kilka kropelek rano i wieczorem. Esencje są w pełni bezpieczne i, w przeciwności do olejków eterycznych, można je wgłaskiwać w sierść oraz dodawać do wody lub posiłku. Z olejkami tego NIE ROBIMY!
Ponieważ Maksi przyjmuje jeszcze leki, nie stosuję u niej ziół, które mogłyby wejść z nimi w interakcję. Poczekam na zakończenie zaleceń od lekarza weterynarii, po czym rozpocznę u naszej suni protokół na odbudowę mikrobiomu jelit (o czym zawsze należy pamiętać po antybiotykoterapii!), a także wzmocnienie organizmu i układu odpornościowego.
Będę dzielić się z Wami tymi kolejnymi krokami 🙂

A tymczasem, jeśli interesuje Was wprowadzenie w życiu swojego psa BEZPIECZNEGO stosowania terapii naturalnych, które dają Wam poczucie sprawczości w procesie odbudowy zdrowia swojego czworonożnego członka rodziny (a które jednocześnie nie stoją w opozycji do zaleceń Waszego lekarza), zapraszam Was na nadchodzące wydarzenia, które znajdziecie w zakładce „wydarzenia” (cóż za zaskoczenie 😃).

Jeśli natomiast chcecie popracować ze mną indywidualnie, zapraszam do kontaktu na psiakiwzen@gmail.com ❤

 

         

         

 

 

Poprzedni wpis
Analiza olejkowa dla psa i opiekuna – Bunio i Ania
Następny wpis
Historia Lusi. Wsparcie dla zwierząt fundacyjnych/azylowych
Menu